GLKS Sarnów/Dalików kontynuuje zwycięską passę. Występujący w łódzkiej klasie A (grupa II) podopieczni trenera Łukasza Wijaty zanotowali czwartą wygraną w pięciu dotychczas rozegranych kolejkach. Tym razem po zaciętym boju sarnowianie wywieźli trzy punkty z Dąbrówki, pokonując miejscowy LKS 2:1.
W pierwszej połowie minimalną przewagę posiadali goście, którzy doszli do kilku okazji strzeleckich, jednak ani Łukasz Wojtczyk, ani Krzysztof Stachlewski nie potrafili zdobyć gola. W odpowiedzi z rzutu wolnego uderzał Grzegorz Polasiński, jednak strzał poszybował tuż nad poprzeczką. W 35. minucie zawodnicy LKS stracili piłkę w środku pola. Tę przejął Stachlewski i zagrał do wychodzącego na czysta pozycję Wojtczyka. W sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy snajper GLKS umieścił futbolówkę w siatce.
Po zmianie stron oba zespoły nadal stwarzały niezłe widowisko. Zawodnicy LKS bardzo szybko doprowadzili do wyrównania. Precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego popisał się Bartłomiej Kobus. Status quo nie zadowalał żadnej z drużyn. Oba zespoły stworzyły kilka klarownych okazji, które mogły przesądzić o losach spotkania. Zawodziła jednak skuteczność, bądź dobrze spisywali się bramkarze obu drużyn. Pojedynek sam na sam z golkiperem sarnowian przegrał Kamil Sokolik. Przyjezdni także marnowali kapitalne szanse. Najpierw grający trener gości Łukasz Wijata trafił w poprzeczkę, następnie pojedynek jeden na jednego z bramkarzem LKS przegrał Wojtczyk. W stan euforii tuż przed gwizdkiem kończącym spotkanie swoich kolegów wprowadził Wojtczyk, który wykorzystał dogranie od Dawida Piątkowskiego.
LKS Dąbrówka – GLKS Sarnów/Dalików 1:2 (0:1)
Bramki: Bartłomiej Kobus 50 – Łukasz Wojtczyk 35, 90
LKS Dąbrówka: Sielski – Kornacki, Bartosiak, Polasiński, Kobus (75’ Ziółkowski) – Sokolik, Szatkowski, Sokół (40’ Kulesza), Karolak, Pawlak (72’ Kozicki) – Zarębski
GLKS Sarnów/Dalików: Matusiak- Piątkowski, Wijata, Szymajda, Sikorski – Czechulski (80′ Borowski), Jesionowski, A. Kowalczyk, Nowacki (65′ Makowski), K. Stachlewski (84′ Michalak)- Wojtczyk
źródło: lodzkifutbol.pl